TOP

Rozgrzej się w zimie!

Udostępnij wpis:

Zimna i wilgotna pogoda nie należy do najprzyjemniejszych. Łatwo o zatkany nos, zmarznięte stopy i dłonie, nie mówiąc o wychłodzeniu i przeziębieniach… Na szczęście jest kilka sposobów na to, by się dobrze rozgrzać i podjąć walkę z zimową aurą. 

Sposoby na rozgrzanie ciała

Najprostszym sposobem (przydatnym w szczególności, gdy czekamy na autobus) jest rozgrzewający oddech. Wcale nie trzeba wygodnie siedzieć, można zrobić „oddech ognia” na stojąco lub dreptając z nogi na nogę. Wystarczy wziąć głęboki wdech i wydychać powietrze szybko i silnie przez nos (obydwie dziurki). Wdychanie następuje odruchowo po każdym wydechu. Wdechy i wydechy należy wykonywać pełną minutę, po której następuje minuta przerwy. Cały cykl powinien trwać pięć minut.

Na poprawienie krążenia polecam silnie rozgrzewający indyjski chai z goździkami, gałką muszkatołową, cynamonem, kardamonem, kawałkiem imbiru i ciepłym mlekiem lub herbatkę z pieprzem cayenne, świeżym imbirem i cukrem.

Zziębnięte kończyny można smarować pastą zrobioną z utartego świeżego imbiru, masła ghee i pieprzu czarnego. Podobny rozgrzewający efekt da mieszanka oleju sezamowego z olejkiem cynamonowym.

Leczenie kataru i chorych zatok

Do leczenia kataru, zatok i zalegającej flegmy lekarze często polecają nawilżanie i inhalacje z użyciem specjalnych, rozgrzewających preparatów, bazujących zazwyczaj na eukaliptusie i kamforze. W domu można wykonać inhalację z kombinacji różnych olejków. I tak, przeziębienie należy leczyć, dodając do wody po dwie krople olejku eukaliptusowego, różanecznikowego i kamforowego. Leczenie grypy można wspomóc inhalacją z olejku tymiankowego. Zatoki przeczyści wdychanie naparu z olejków: arcydzięgla, eukaliptusowego, cyprysowego i z krwawnika (po jednej kropli każdy). Na kaszel można zrobić inhalację z olejku z hyzopu, szałwi, anyżku i drzewa sandałowego (po kropli każdy).

Kolory mają moc

Zimą ciemne i mdłe kolory powinny zostać zastąpione energetyzującą pomarańczą, czerwienią bądź żółcią. Te barwy imitują słońce i światło, którego tak brakuje w ponure dni. Biel i fiolet będą podnosić na duchu i pozytywnie wpływać na ciało i umysł.

Aktywność fizyczna

Wreszcie aktywność fizyczna – jest ona tym, co pozwoli w szybki sposób „odmrozić” kończyny. Zaczynając od łagodnych, stymulujących mięśnie ruchów, należy przechodzić do ruchów coraz bardziej intensywnych i szybszych, głęboko oddziałujących na tkanki ciała. Ćwiczeniom powinien towarzyszyć głęboki oddech. Najlepsze w zimie są szybkie spacery, marszobiegi i narciarstwo na świeżym powietrzu, ale ruch na hali również jest dobry.

Autorka: Monika Ptak-Korbacz

Zostaw komentarz