TOP

Miedź: sekret zdrowia i urody

Udostępnij wpis:

Zastosowanie miedzi w historii życia człowieka szacowane jest na około 5000 lat. Na przestrzeni wieków powstało wiele zapisów dokumentujących wykorzystanie tego metalu przez człowieka. Rzymianie nazwali miedź ‘cyprum’, a dopiero w późniejszym okresie jej nazwę zmieniono na angielską ‘cuprum’. Grecy wykorzystywali miedź do leczenia wrzodów i ran. W Egipcie natomiast zalecano ją na bóle głowy, oparzenia, rany. Według zachowanych w sanskrycie zapisów, leczniczy wpływ miedzi na ludzki organizm znany był w Indiach dużo wcześniej. Co jest tak wyjątkowego w tym metalu i dlaczego ajurweda tak mocno podkreśla jego rolę w naszym codziennym życiu – szczególnie w kontekście konieczności picia wody z naczynia miedzianego? 

Ajurweda, najstarszy system medyczny, mający swoje korzenie w Indiach, odkrywa przed nami niezwykłą, fascynującą wiedzę na temat miedzi i jej zbawiennego wpływu na nasz organizm. Po dziś dzień odnajdujemy w Indiach ślady ajurwedyjskiej tradycji oczyszczania wody za pomocą miedzi. Jedną z metod jest zwyczaj wrzucania do wody miedzianych monet albo przechowywanie wody w miedzianych naczyniach, co ma miejsce w wielu indyjskich świątyniach oraz domach.

TAMRA JAL – ajurwedyjski eliksir zdrowia i urody

Wszyscy wiemy, że woda jest eliksirem życia. Istnieje wiele filtrów do uzdatniania wody, by była ona zdrowsza i miała lepszy smak. Zdumiewający jest jednak fakt, że już tysiące lat temu dysponowano wiedzą pozwalającą wyeliminować z wody szkodliwe cząstki i mikroorganizmy. Słowo ‘tamra’ oznacza w sanskrycie miedź, natomiast ‘jal’ – naczynie. Te dwa słowa oznaczają miedziane naczynie do przechowywania wody. Tamra jal stanowi silny kod ajurwedy, który mówi, że jeśli chcemy cieszyć się długo dobrym zdrowiem oraz pięknem cielesnym, to powinniśmy pić wodę z miedzianego naczynia. Jest to starożytna ajurwedyjska praktyka. Jak zatem w praktyce działa Tamra jal? Kiedy wlejemy wodę do naczynia miedzianego, rozpoczyna się proces jonizacji. Miedź generuje rodzaj energii elektromagnetycznej, zwanej prana shakti. Innymi słowy, metal ten emituje niezwykle ważną dla naszego zdrowia częstotliwość, określaną w ajurwedzie kategorią satwiczną. Wypita rano woda, która stała przez noc w miedzianym naczyniu, równoważy wszystkie trzy dosze (vata, pitta, kapha). Jej dobroczynny wpływ na ciało znali już dawno temu jogini w Indiach. Na wielu starych rycinach możemy dostrzec wizerunek mędrca czy jogina, który trzyma w ręku miedziane naczynie na wodę zwane kamandalam. Picie wody z takiego naczynia posiada szereg korzyści zdrowotnych, m.in. zwiększa odporność organizmu i zmniejsza stany zapalne. Zaleca się, aby przechowywać przez noc wodę w miedzianym dzbanku przez czas nie krótszy niż 16 godzin, a następnie z samego rana wypić co najmniej jeden kubek takiej wody.

Ajurweda sugeruje spożywanie przynajmniej 3 kubków dziennie takiej wody w temperaturze pokojowej. Regularne jej picie nie tylko oczyszcza przewód pokarmowy, ale reguluje także perystaltykę jelit. Powoduje to, że nasz układ trawienny działa lepiej, a co za tym idzie – nasz organizm może spalić więcej tłuszczu. Starożytne zapisy wskazują na jeszcze jedno bardzo ważne słowo związane z Tamra Jal – ushapan, które oznacza tutaj szczególny punkt, jakim jest czas przed wschodem słońca. Poniższy cytat pochodzi z tekstu Bhav Prakash:

„Osoba, która pije codziennie osiem Anjali (głęboki kielich wykonany przez złączenie dwóch rąk) wody w czasie wschodu słońca staje się wolna od wszelkich dolegliwości, żyje zdrowo sto lat”.

Miedź zaliczana jest w przyrodzie do metalu o cechach tzw. oligodynamicznych, czyli jest metalem, który niszczy mikroorganizmy i wirusy. Bakterie nie są w stanie przetrwać na miedzianej powierzchni dłużej niż kilka godzin. Kiedy pijemy wodę, która stała przez noc w miedzianym naczyniu, możemy mieć pewność, że wszystkie bakterie zostały zabite. Silne właściwości antybakteryjne miedzi nie tylko hamują, ale także niszczą szkodliwe patogeny, takie jak dla przykładu: E.coli czy Staphylococcus aureus, które można znaleźć na szkle czy stali nierdzewnej. Mogą one wywołać bardzo poważne choroby przewodu pokarmowego, a nawet śmierć. Badania wykazały, że bakteria E.coli w kontakcie z miedzianą powierzchnią jest martwa już po 75 minutach. Picie wody z naczynia miedzianego jest niezwykle ważne także z punktu widzenia pH (równowagi kwasowo-zasadowej). Tamra Jal odnawia witalność wody, jonizuje, energetyzuje i równoważy jej pH. Dzięki temu procesowi pijemy wodę „żywą”, która jest skuteczniej wchłaniana przez komórki, bardziej nas nawilża i pomaga neutralizować toksyny w organizmie. Miedź jako silny przeciwutleniacz zapobiega procesom starzenia się komórek poprzez niszczenie wolnych rodników w naszym organizmie. Innymi słowy, powstrzymuje ona choroby degeneracyjne. Jej silne właściwości przeciwzapalne pomagają także przy bólach stawów. Jest niezbędna do produkcji hemoglobiny i melaniny oraz wytrzymałości kości. Reguluje proces wchłaniania się żelaza w organizmie. Pomaga w tworzeniu się nowych komórek. Minerał ten umożliwia przebieg normalnego procesu metabolicznego w związku z aminokwasami i witaminami. Wiele enzymów może działać prawidłowo tylko w obecności miedzi. Organizm wówczas lepiej absorbuje wszystkie składniki odżywcze z żywności oraz łatwiej wydala produkty przemiany materii.

Naukowo potwierdzono, że miedź bierze udział w syntezie fosfolipidów, czyli pomaga w tworzeniu osłonek mielinowych, które są rodzajem środka przewodzenia, dzięki czemu nasz mózg działa szybciej. Istnieje cała lista korzyści wynikających z picia wody, która stała w naczyniu miedzianym. Nasz organizm jednak nie jest w stanie syntetyzować miedzi, dlatego musimy ją pozyskiwać także z żywności, np.: z orzechów, roślin strączkowych, warzyw liściastych, otrębów, migdałów, jęczmienia, soczewicy, awokado. Także miód zawiera miedź. Pamiętajmy jednak, że długoterminowe przechowywanie żywności w zamkniętych puszkach powoduje niszczenie miedzi w produkcie. Jej niedobór może być przyczyną anemii, osteoporozy, zaburzeń układu nerwowego czy nieprawidłowej pracy tarczycy. Picie wody z miedzianego naczynia jest dla nas dobrodziejstwem jeszcze z innego powodu, a mianowicie wyostrza zmysły, dzięki czemu jesteśmy w stanie lepiej poczuć smak i jakość wody. Z zapisów dowiadujemy się o jeszcze innej grupie korzyści, jakie wynikają z picia wody z miedzianego naczynia. Miedź powoduje wzmocnienie naszej sfery psychicznej. Wyrównuje subtelny poziom energetyczny ciała, a także w znacznym stopniu usuwa negatywizm z umysłu. Metal ten emituje niezwykle korzystną dla naszego ciała i zdrowia częstotliwość. Warto nadmienić w tym punkcie, że taką samą częstotliwość posiada światło emitowane przez lampę Ghee (materiałem palnym jest masło oczyszczone zwane ghee) – zarówno ona, jak i miedź wytwarzają energię równoważącą wszystkie dosze w ciele, tj. energię kinetyczną, cieplną i potencjalną.

Badania przeprowadzone przez University of South Carolina potwierdziły także, że powierzchnia miedziana działa na drobnoustroje. Testy przeprowadzone w szpitalach dowiodły, że zastosowanie w pokojach powierzchni miedzianej zredukowało aż o 40% ryzyko wystąpienia zakażenia, w porównaniu do pokojów bez zastosowania miedzi. Wiemy także, że jony miedzi zwalczają odpowiadające za rozwój komórek raka wolne rodniki. Nie sposób pominąć wpływu miedzi na naszą skórę i urodę. Ajurweda przekonuje, że picie wody z miedzianego naczynia wygładza zmarszczki na twarzy, co sprawia, że młodniejemy. Możemy także używać tej wody do codziennej pielęgnacji ciała, przemywając nią twarz i oczy. W celu poprawy swojego zdrowia i urody zachęcam do zaopatrzenia się w miedziane naczynie i regularne picie z niego wody następnego dnia rano. Może być to kubek o pojemności 450 ml lub dzbanek o pojemności 1300 ml. Doskonałym rozwiązaniem są także butelki i termosy wykonane z czystej miedzi. To doskonała sposobność, by korzystać z wody zjonizowanej podczas podróży. Miedziane naczynia do przechowywania wody powinny być zawsze utrzymywane w czystości, ponieważ miedź pokrywa się po pewnym czasie tlenkami. W tym celu średnio co dwa, trzy dni czyścimy naczynia z nalotu delikatną gąbką z sokiem z cytryny i soli kuchennej w równej proporcji (2 łyżki stołowe soku z cytryny i 2 łyżki stołowe soli kuchennej).

Autor: Michał Machura

Zostaw komentarz